Autor |
Wiadomość |
Gość
|
wiersze kogoś:) |
|
wklejam wiersze, nie swoje:)
Do Twojej Wiadomości...
kasztanowe oczy
dźwięk snu Twój uroczy
dusza witrażowa
miłosnych przeźroczy
wyciszone piękno
lecz słychać kukanie
jak w starym zegarze
serce me
kochanie
nieświadomie dłońmi
piszesz noc nieśmiale
by czym prędzej słońce
świtem wzrosło w chwale
magii znów nie dość mi
nie chcę
nie potrafię
bądźmy tu więc wieki
na porannej kawie
pokój wypełniony
i nienasycony
zakochany chochlik
nocnych chwil spełnionych
feniks się spopielił
zmysły w Twej przestrzeni
Ciebie
światu dnia
tańcu ciał
w gwiezdnej pościeli
i znów widzę Ciebie
znów piękniej od nowa
magia wciąż odmienna
barwnokolorowa
śpij świetlny aniołku
nie bój się o sen
jesteś moim życiem
kocham
czuje
wiem
________________
ten wierszyk dla mnie:*
__________________
Karmine
zapach i smak
najsłodszy kwiat
wstaję co świt
pielęgnuję
każdą łodygę
listek i wszystko
co w Tobie się znajduję
pieszczę Cię słońcem
blaskiem pomarańczy
daję cień na ochłodę
wdzięk nektaru
bo Ciebie ma różo
pragnę jak życiodajną wodę
kwitniesz rozkoszy pięknymi pędami
oplatają mnie co noc
wieczór
czerń
poranek z Tobą
jest moją chwilą spełnioną
leżę na łóżku
spowity milczeniem
zawiązany w emocje
przyspieszony pęd
i stukot serc
wieczornie
i nocnie
powoli smakuję
niewinne tajemnice
co w głębi dotyku zawarte
w Tobie
smakuję
kochaj mnie jeszcze
już wszystkie szlaki przetarte
otwarte dłonie
otwarte serca
na nas
siebie spragnionych
różo
różyczko
pozwól
przytulić się
do Twych oczu zalśnionych
palcami pieszczę
listki zawinięte
co pachną euforią nieba
nas w kosmicznym zrodzeniu
nas
nikogo
nic
więcej nie trzeba
_____________________
ten też Smile
________________
Cascada
zanurzona mowa nocy
cichy czerni pył
kimbyś teraz był księzycu
gdybyś jeszcze żył?
czy wznosiłbyś nad śwait
unosił emocje granatu
wpływał taflą spokojną
w umysły krain światów?
wyciszony mały ląd
zanurz nogi w piasku
trwaj przy mnie księzycu
trwaj tak aż do brzasku
przytul się do wiatru
śpiew słodkich nocnych ptaków
w elipsowym sklepieniu
milion gwiazd i znaków
krople atramentu
obmywają stopy
biały kożuch morskich fal
nietoperzowe loty
lazurowy świt
zaśnij przyjacielu
najpiękniejszy mój wspaniały
z pośród istot wielu
pokryj więc milczenie srebrem
przebudzenie złotem
nasz świat
nasza miłość
serc miłosnym lotem
zostałem a obok
wokół błekitu pełno
stróżu platynowy
nie czekam nadaremno
______________
i ten:)
___________
Tren 1.0 XXII 'Siódma 3dzieści Pięść'
- co robisz?
- pijesz?
- oddychasz?
- żyjesz
- co robisz?
- jesz
- zabijasz?
+ też
- a kogo?
+ wiesz
- człowieka?
+ łżesz
- co czujesz?
+ śmiech
- dla niego?
+ pech
- a czy Twój gniew...
+ spowalnia krew?
- tak
i to wielki grzech
+ działa na mnie to jak lek
- kochasz?
+ nie
- a on?
+ w tle
- on ma Ciebie wciąż we śnie
+ truję póki o tym wie
- on...
+ szkaradny
- lecz...
+ nieładny
- ale...
+ człowiek z niego żadny!
- nie oszczędzisz?
+ nie
nie muszę
zniszczę jego i...
- swą duszę?
+ na co ona?
- pytasz? skona
+ nie to
lecz pan nikt z miliona
- on za Tobą
+ on nagrodą
zabaweczką
- człowiek nie jest Twą laleczką
+ on nie żyje
- z bólu wyje
+ kiedyś zgnije
- więc zabijesz?
+ dawno temu
jemu już zabrakło tlenu
- będziesz mieć go na sumieniu
+ mama mi mówiła trenuj
- i to Twemu kochanemu?
+ bólu
smutku
po wszystkiemu
___________
ten z jego tomiku poezji
___________________
Tren 1.0 XVIII 'Przypowieść O Pająku'
wystrzeliłem bliżej w niebo
wychyliłem siebie
przez okno
blask nocy
świeżość czerni lata
popatrzyłem wolny
od ram szklanych
i na nie
oniemiały
pamiętam Cię pająku
jedyny
ja Ciebie się nie bałem
szczęście mi niosłeś
gdy tylko weń spojrzałem
Ty o nim przypominałeś
i żyłem usypiając
z żółtym zielonym
i innym kolorem
dziś Ciebie nie ma
odzszedłeś wraz z nią
odpływa codzień
wartość sens i istota
gdzieś może uciekłeś
nie ma romansu
nie ma śladu Twej nocy
nie przyjdziesz
sieć mrocznej tęczy
nie roztoczysz
wychylam się przez okno
i lepiej zamkne oczy
_____________-
ten teżSmile
_______________
jeśli was to zainteresuje to,to jego blog: [link widoczny dla zalogowanych]
reklama rlz^^
|
|
Pon 14:35, 25 Wrz 2006 |
|
|
|
|
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
czytałam jego wiersze dalas mi strone..... sa codowne bardzo mi sie podobaja....
pogratuliuj mu talentu odemnie :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:39, 25 Wrz 2006 |
|
|
Avrilcia
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 2500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Świetne wiersze szczególnie podoba mi się ten drugi:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:32, 14 Paź 2006 |
|
|
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
a mi ten : Tren 1.0 XXII 'Siódma 3dzieści Pięść'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:38, 14 Paź 2006 |
|
|
madegirl
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 6130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zabrza:P:P
|
|
|
|
piękne.....na prawde piękne.... że ja nie potrafie tak pisać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:22, 15 Paź 2006 |
|
|
Avrilcia
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 2500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Trezba mieć talent do pisania wierszy bo innaczej lipa;/Też bym chciała umieć pisać wiersze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:56, 15 Paź 2006 |
|
|
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
no to moze kilka wierszy do ktorych mam sentyment:
***
Pełna głowa
pustych myśli
puste noce
puste dni
puste serce
w pustej piersi
głucho brzmi
czarne myśli
czarne sny
mnóstwo czasu
mnóstwo krwi
od tak dawna
płacz tłumiony
lekko drży
cichy szloch
czysty szept
niemy krzyk
bólu jęk
spomiędzy warg
dobywa się
samotności dźwięk
smutne oczy
patrzą w dal
drżące ręce
chłodna stal
czyste cięcie
moja krew
moje życie...
moja śmierć
***
Nie powinnam była się urodzić
to był złu pomysł
tylko problemy wynikające z tego tytułu
jestem jak jeden wielki wcielony problem
nikt nie jest ze mnie dumny
nikomu nie podoba się to co robię
kiedy myślę - jest źle
kiedy działam - jeszcze gorzej
mówię nie to co chcą usłyszeć
milczę - gorzej być nie może
strach mnie kochać
wstyd nienawidzić
nie wypada wyrzucić z domu
ale oglądać mnie każdego dnia
to istna katorga
nie wolno mi ufać
łatwo mną pogardzać
przyjemnie poniżać
Broń Boże! pochwalić
można mi się żalić
wymagaćutrzymania tajemnicy
a potem zdeptać i do granic poniżyć
uderzyć
wyzwać
zrzucić na mnie wine
w końcu to dla mnie nic nowego
codzienność
szkoda że przede mną jeszcze długa droga
ale wytrzymam
choć nie wiem jak długo
***
Dziś mój Anioł Stróż ma wolne
a ja
po kolei
zgubiłam szczęście
złamałam serce
i śmierć obeszła mnie bokiem
***
- Dlaczego płaczesz?
Ja nie płaczę
-Dlaczego się smucisz?
Ja się nie smucę
-To dlaczego masz smutne oczy?
Bo to na co patrzą jest smutne
-Na co patrzą?
Na śmierć
-Kto umiera
JA
***
Znowuprzyszła do mnie samotność
Choć myślałam że przycichła w niebie
Mówię do niej:
-Czego chcesz idiotko?
A ona:
-Kocham Ciebie
***
Czy to ty???
Więc dlaczego cię nie poznałam???
Pewnie przez to, że ponad rok cię nie widziałam...
Coś się stało???
Na nogach ledwie stoisz.
Trzęsiesz się z zimna,
Czy czegoś się boisz???
Ty mówisz że to nie spowiedź,
Patrzę na ciebie i już znam odpowiedź.
Kiedyś ładny chłopak,
Tak bardzo mi bliski.
Dziś na twej chudej ręce po igle odciski.
Kiedyś uśmiechem usta rozpromienione,
Dziś twarz blada, oczy sine, podkrążone...
Życie twe gaśnie, jak świeca się wypala...
Mówisz że cię to wali i rzucasz krótkie "nara"...
Że cię już nie ma,
Dowiedziałam się od rodziny,
Kiedy odszedłeś,
Były twoje 18-ste urodziny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:14, 16 Paź 2006 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|