Autor |
Wiadomość |
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
zarabiste te cytaty
Politycy gdzieś się ukryli Oni tylko rozpoczęli wojnę Czemóż by mieli isć teraz do walki? Pozostawiają to tylko biednym Czas powie im o mocy ich umysłów O tym że rozpoczynali wojny dla zabawy Że traktowali ludzi jak pionki na szachownicy Czekajcie aż nadejdzie dzień sądu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:07, 10 Mar 2007 |
|
|
|
|
Bloody Princess
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 3738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestę??
|
|
|
|
Hmmm... Czy przypadkiem nie jest to w mojej sygnie o_0?
,,Hej panie supergwiazdo:
"Zrobię dla ciebie wszystko"
"Jestem twoim największym fanem"
Hej panie pornogwiazdo, ja, ja, ja ciebie chcę
Hej panie chorowita gwiazdo
Chcę się od ciebie zarazić
Hej panie upadła gwiazdo
Czy wiesz, że cię wielbię?
Hej panie wielka rock'owa gwiazdo
"Chcę urosnąć tak jak ty"
Refren:
Wiem, że mogę cię włączyć
Marzę, by móc cię wyłączyć
Nigdy tego nie chciałem
Hej panie supernienawidzący
Chcę cię po prostu kochać
Hej, hej, hej panie superpieprzący
Chcę się w ciebie spuścić
Hej panie superboże
Czy odpowiesz na moje modlitwy?
Hej, hej, hej panie supermanie
Chcę być twoją małą dziewczynką
Refren
Hej panie supergwiazdo
Zabiję się dla ciebie
Hej panie supergwiazdo
Zabiję cię jeśli cię nie dostanę
Supergwiazda, superkurwiste kochanie.." <--- Dobra to cała pioesnka, ale co tam xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:10, 10 Mar 2007 |
|
|
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
Czy wiesz...
Jak to jest kochac...
I nie byc kochanym...
Czy wiesz...
Jak to jest cierpiec...
I nie znaleśc ukojenia...
Czy wiesz...
Jak to jest istniec...
I nikt cię nie potrzebuje...
Jeśli nie...
To nigdy NIE mów...
Że wiesz co ja czuję...
tak jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:26, 10 Mar 2007 |
|
|
Bloody Princess
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 3738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestę??
|
|
|
|
Aaaaaa, ok xD
"Panie i Panowie"
Jesteśmy formą, która nadchodzi
Wasza wolność zależna i niema
Depresja Wielką jest
To Deformacji Wiek, znają mnie już
Tańcząc walca w zepsucie i grzech
Poślubiam ból
,,Hey ty, co widzisz?
coś pięknego, coś wolnego?
Hey ty, starasz się być podły?
Człowieku, gdy żyjesz z małpami, jest trudnym być czystym
Robaki będą żyły w każdej hostii
Trudno wybrać, którą jedzą najbardziej "
,,Piękni ludzie, piękni ludzie
Wszystko to odnosi się do rozmiaru twojej wieży
Nie możesz zobaczyć lasu po przez drzewa
Nie możesz powąchać wlasnego gówna na kolanach"
,,Oni mówią, że to narkotyki
Sprawiają, że czujemy się tak puści
Kochamy daremnie
Narcyzowo i powierzchownie
Gliniarzy i podejrzanych
By spłynęło to co masz przełknąć
Nienawiść dzisiejszego dnia
Nie zostało miłości na jutro"
,,Na popiersiu cicho tkwiący
Siedział czarny kruk milczący
Jakby w słowie, które wyrzekł
Całą duszę zawarł już.
Więc ja w smętnej rzekłem mowie:
- Jak odbiegli mnie druhowie
Jak nadziei jasne gońce,
W zmierzch wieczornych zgasły zórz,
Tak nim ranny brzask zaświeci
Gość skrzydlaty mnie odleci!
A kruk rzecze:
- Nigdy już!"
,,Chciałaś perfekcji
Więc ją masz
Ale teraz jestem zbyt idealny dla kogoś takiego jak ty
Byłem paniczem w twoim getcie
Ze śnieżnobiałym uśmiechem
A ty nigdy nie będziesz tak doskonała
Cokolwiek zrobisz "
,,Ty i ja przedawkowaliśmy i jesteśmy gotowi na zgon
Wyrastamy na głupków, uczymy jak być nikim
Nie lubię narkotyków, ale narkotyki lubią mnie
Nie lubię narkotyków, narkotyków, narkotyków "
,,Jesteśmy na pocisku
I lecimy prosto na Boga
Nawet on chciałby ze sobą skończyć
Bierzemy pigułkę, zyskujemy twarz
Kupujemy bilety
Mamy nadzieję, że niebo istnieje
Widzialem w telewizji jak gliniarz bije księdza
I oni wiedzą, że zabili też naszych bohaterów
Śpiewamy piosenkę śmierci, dzieci
Bo nie mamy przyszłości
I chcemy być tacy jak ty
I chcemy być tacy jak ty"
,,Czytaj między wierszami
Co jest do spieprzenia, a co jest w porządku
Sprawdź moje oznaki życiowe
Żeby wiedzieć, że jestem wciąż żywy "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:33, 10 Mar 2007 |
|
|
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
zajebiste
Zasnąć nigdy się więcej nie obudzić.. nie oglądać zakłamanych twarzy ludzi..którzy biegną gdzieś na oślep za swoim szczęściem... nie zważając na Twoje uczucia... i mają czelność nazywać się Twoimi przyjaciólmi...
...nauczyłem się umierać w sobie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:40, 10 Mar 2007 |
|
|
Bloody Princess
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 3738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestę??
|
|
|
|
Manson to mistrz dołowania xD Mój Mansonnnn!!!
,,Jestemy benzadziejną nicością... Myslą która doprowadza do skrajnej depresji... Jesteśmy nikim, dwufazową nienawiścią, która sprawia mdłości...
największą ekstazą byłaby nasza nędzna śmierć doprowadzająca do piekła, ale pewnie tam tez skończylibysmy jako cień lepszych..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:44, 10 Mar 2007 |
|
|
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
Mówię to co myślę
Robię to co chcę
Nie oglądam się za siebie
Póki gra gorąca krew
Są chwile kiedy krzyczę
Pełnym głosem zbijam stres
Czerwonym światłem przez ulicę
Ja nie idę ale mknę
Mówię to co myślę
To co czuję
To co wiem
Hipokryzja, tym się brzydzę
Gonię czas i chwytam dzień
jestem wodą na pustyni
Wojownikiem krętych dróg
Wiatrem, burzą i wulkanem
Metaforą prostych słów
Jestem wodą na pustyni
Wojownikiem krętych dróg
Wiatrem, burzą i wulkanem
Metaforą prostych słów
Jestem wilkiem pośród wilków
Pożeraczem pięknych chwil
Jestem zmorą wśród ośmiornic
Reaktorem myśli złych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:46, 10 Mar 2007 |
|
|
Bloody Princess
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 3738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestę??
|
|
|
|
,,Czasami czuję, że muszę...pobiec daleko,
Muszę...odejść
Z bólu, który sprawiasz mi w moim sercu.
Dzieląc się miłością, wygląda na to, że idziemy donikąd,
I muszę zostawić moje życie,
Więc rzucam i obracam się, nie mogę spać w nocy. "
,,Moje usta były żłóbkiem,
z którego wciąż wyrastały kłamstwa
Nie wiedziałem czym była miłość w tym dniu
Jej drobne serce skrzepnięte krwią
Zerwałem z tym, to nigdy nie uleczy, to nigdy nie odejdzie
Wszyscy urodzeni wśród dobrych rzeczy w rajskim Edenie
będziemy zbyt głupi by uciekać, zbyt martwi na śmierć
Wszyscy urodzeni wśród dobrych rzeczy w rajskim Edenie
będziemy zbyt głupi by uciekać, zbyt martwi na śmierć"
,,Bóg musi mnie nienawidzić,
On przeklął mnie na wieczność.
Bóg musi mnie nienawidzić,
Może powinieneś modlić się za mnie.
Spadam w dół,
Utknąłem w piekle,
I ja chcę do domu. "
,,Pieniądze odchodzą.
Masz dobrą pracę z niezłą płacą i jesteś ok.
Pieniądze to paliwo.
Chwytaj forsę garściami i układaj w kupkę.
Nowy samochód, kawior, cztery gwiezdne marzenia.
Myślę, że kupię sobie drużynę piłkarską.
Pieniądze wracają.
W porządku Jack, trzymaj ręce z dala od mojej kasy.
Pieniądze to cios.
Nie dawaj mi tego gówna,
Chcę podróżować pierwszą klasą!
I myślę, że przydałby mi się odrzutowiec...
Pieniądze to zbrodnia.
Rozdzielaj sprawiedliwie, ale nie dotykaj mojej części.
Pieniądze, jak mówią,
Są dziś źródłem wszelkiego zła.
Ale jeśli spytasz o podwyżkę,
nie będzie niespodzianki.
Odprawią cię z kwitkiem.
„Hu Huh!“ „Miałem rację!“
„Tak, absolutnie miałeś rację!”
„Miałem zupełną rację, trafiłem w sedno!”
„Miałeś zdecydowanie rację. Ten stary pryk
zrobił wycieczkę po siniaki.”
„Taa!”
„Dlaczego nikt nic nie robi?”
„Nie wiem, byłem wtedy pijany!”
„Powiedziałem mu, że nie mógł wejść do numeru 2. Zapytał, dlaczego nie mógł niczego wymyślić swobodnie. Potem wrzeszczałem, i krzyczałem, i powiedziałem mu, dlaczego nie mógł wymyślić niczego swobodnie.
To przyszło jak ciężki podmuch, ale uznaliśmy, że to nie jest ważne...”
,,To nigdy nie był mój świat
Zabrałaś anioła
Zabiłem siebie by wszystkich spłacić
To nigdy nie był mój świat
Zabrałaś anioła
Zabiłem siebie by wszystkich spłacić "
,,Ja cię nie rozumiem zaufałaś sama sobie - racja po prostu samobójstwo
Ja płacze kiedy anioły zasługują na śmierć"
,,Taki samotny dzień
I to jest mój
Najbardziej samotny dzień mojego życia
I jeśli pójdziesz
Chcę iść z tobą
I jeśli umrzesz
Chcę umrzeć z tobą
Wziąć twą dłoń i odejść w nieznane"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:55, 10 Mar 2007 |
|
|
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
To bylo zwykle popoludnie w niedziele,
Wysiadlam na stacji PKP przy kosciele.
I szlam do domu bardzo wolnym krokiem,
I szukalam kogos moim znudzudzonym wzrokiem,
Nagle zobaczylam z dala czlowieka,
ktory tak jak ja niewie na co czeka.
I niewiem dlaczego podeszlam do niego,
I zaczelam sie smiac, sama niewiem z czego...
Mial szare dzinsy i plaszcz niedopasowany,
byl taki smutny,taki niekochany...
I zrozumialam ze zrobilam cos bardzo glupiego,
bo on cierpial a ja smialam sie z tego.
Niewiedzialam jak przeprosic,
Wiec usiadlam obok niego.
I przeczytalam tabliczke mowiaca sama za siebie.
Miales 25 lat i a AIDS byles hory,
Odkad sie dowiedziles zaczely sie twoje horrory.
Rodzina cie wyrzucila i nikt nie chcial cie juz znac,
A na dobor zlego-nadal musiales brac...
Wiecej nic nie pisalo-zbierales na zycie,
Chociaz widac bylo ze o smierci marzyles skrycie.
Podniosles na mnie nagle swoje oczy zamglone,
Tak smutne jakby na tamten swiat byly juz zwrocone.
"Nie boisz sie kolo mnie siedziec?"-zapytales,
A glos miales tak slodki, tak ladnie wygladales.
A ja patrzylam tak dzicinnie, tak niesmialo,
I zapytalam "Jak do tego doszlo? Co sie z toba stalo?"
A w tedy wszystko mi opowiedzilaes.
Mialaes na imie Marcin-bo tak sie przedstawiales.
Oczy czarne, cere ciemna slicznie wygladales.
Pochodziles z domu bardzo zamoznego,
I wszystko zaczelo sie wlasnie od tego.
Miales dziewczyne, ktora cie bardzo kochala,
Ale tez odeszla gdy sie dowiedziala.
Inni twoi tzw. "przyjaciele" mialaes ich niestety zbyt wiele.
Z pieniedzy twoich korzystali i prochy ci sprzedawali,
A ty brales choc wcale nie chciales tego,
Myslales w tedy ze uznaja cie za fajnego.
Az na imprezie, zdala od rodziny,
Obchodziles swoje 18-ste urodziny.
Impreza trwala dlugo i byla udana,
Ale ty za bardzo komus zaufales,
I uzywana igle w zyle sobie dales.
Nie pamietasz nawet jak doszlo do tego,
Dopoki nie dowiedziales sie od niego.
Badania lekarskie ktore wykonales,
Potwiertdzily obawy-tez juz chorowales.
Reszte juz znales.
Lecz gdy skonczyles ja juz sie nie smialam.
Patrzylam jak w posag w slowa na papierze,
Plakalam jak dziecko, tak glosno, tak szczerze...
A ty spojrzales na mnie z taka wrazliwoscia,
Wszystkie moje problemy staly sie nicoscia.
I powiedziales-"Mala czemu placzesz? Nie zaluj lajdaka,
Pamietaj tylko jedno-sama nie badz taka.
Korzystaj z zycia bo tak krotko trwa,
A uwierz mi ze nikt nie wie tego tak dobrze jak ja"
A ja spojrzalam na ciebie z poprzez lzy,
I cicho zapytalam "Dlaczego wlasnie ty?"
"Mala wiele szans mialem i kazda zmarnowalem,
Wiele obiecywalem i nigdy tego nie spelnialem.
Jestem smieciem i na dnie kosza leze,
Jestem gorszy niz te slowa na papierze.
One nie budza az takiej odrazy,
A ja wstydze sie pokazac twarzy".
Potem szybo urwales-nic wiecej mowic nie chciales,
I wlasnie podjechal pociag z Warszamy,
Jechal gdzies z osemki chyba na Pulawy.
Gdy ruszyl nagle wstales,
I niczym ptak jak w przestworza wzleciales,
I wchodzac na tory krzyczales z daleka,
"MALA KOCHAM SMIERC, BO TYLKO ONA NA MNIE CZEKA"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:56, 10 Mar 2007 |
|
|
Bloody Princess
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 3738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestę??
|
|
|
|
I teraz najbardziej smutnawy i dołujący text...
Tak pokazuje inteligencje B27
Nie wiem dlaczego tak jest
Życie toczy się takim jakim jest
Nie jestem już pewna
Co to jest? Zastanawiam się i pytam
W głębi mojego umysłu
Zawsze wiedziałam ze świat jest zły
Zamierzam robić to co zawsze chciałam robić
Zamierzam żyć tak jak chcę
I wiem że nigdy nie zapomnę kim jestem
Nic na tym świecie nie jest w stanie mnie zmienić
Codziennie czuje to samo
Domyśl się że jestem zmęczona tą samą starą grą
Pustka w środku, muszę się dowiedzieć,
w którym kierunku powinnam pójść
W głębi mojej duszy
Zawsze wiedziałam ze świat jest zimny
Zamierzam robić to co zawsze chciałam robić
Zamierzam żyć tak jak chcę
I wiem że nigdy nie zapomnę kim jestem
Nic na tym świecie nie jest w stanie mnie zmienić
Zamierzam robić to co zawsze chciałam robić
Zamierzam żyć tak jak chcę
I wiem że nigdy nie zapomnę kim jestem
Nic na tym świecie nie jest w stanie mnie zmienić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:00, 10 Mar 2007 |
|
|
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
o boze zeby to chociaz ciekawe bylo to nie powiem
ten tekst jest fajny tamten co dalam wyzej i ten to dwa wiersze do ktorych nie wiedziec czemu mam sentyment
Siedze przed lustrem, do drzwi ktoś puka
Otwieram, przedemną staje kostucha
Wczarnym płaszczu z kosą w ręku
Tak długo czekałam nie czuje już lęku.
Zapraszam ją do środka z uśmiechem na twarzy
Dobrze wiem co sie teraz wydarzy
Wreście zakończą sie moje męki
Nie będzie bólu, ustąpią me lęki.
"Załatw to szybko"jej głos przrywa myśli
"Zrób pętle i na żyrandolu zawiśnij"
Ale ja tak nie chce, szukam tabletek
Z szuflady wypadło kilka nowych żyletek.
Spoglądam na nią, ona patrzy w inna strone
Dla niej to normalka, nie przejmie sie moim zgonem
Biore kartke i długopis zostawie list pożegnalny
Dla tych dzieki którym świat wydawał sie normalny.
Dla tych których za przyjaciół uważałam
Ale nawte wam do końca poznać sie nie dałam
Biore żyletke do ręki
przeżywam wewnętrzne męki.
Pod jej ostrzem skóra delikatnie pęknie
Płynie krew czerwona,me ciało po cichutku jęknie
Całe życie mam teraz przed oczyma
Kiedyś była ze mnie normalna dziewczyna.
A teraz co sie ze mną stało
Moje życie bezbłedne sie wydawało
Po policzku spływa słona łza
Ona właśnie oznaczać ma.
Że przeżywałąm wewnętrzne wahania
Bo nie chciałąm żyć sama, niekochana
Me ciało osówa sie na podłoge
Teraz wiem ze to koniec, podnieść sie nie moge.
Duch opuszcza me ciało
Bezwładne na podłodzie pozostało
A ona łapiąc mą ręke za dzwi wyprowadza
Jej trupia twarz zaczyna mnie przerażać.
Zaczynam powoli żałować tego kroku
Ale wiem że teraz nie ma już odwrotu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:05, 10 Mar 2007 |
|
|
Bloody Princess
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 3738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestę??
|
|
|
|
,,Wszystko było powiedziane wcześniej
Nic nie zostało do powiedzenia więcej
Kiedy wszystko jest takie same
Możesz prosić oto przez imię
Paplać, paplać, suki, suki
Buntownicy, buntownicy, zabawa, zabawa
Sex, sex ty nie zapomnisz przemocy
Blah, blah
Masz swoją miłość, w której się zanurzyłeś smutną i samotna
Wetknij do tego swoje głupie slogany
Wszyscy śpiewają ciągle
Paplać, paplać, suki, suki
Buntownicy, buntownicy, zabawa, zabawa
Sex, sex ty nie zapomnisz przemocy
Blah, blah
Masz swoją miłość, w której się zanurzyłeś smutną i samotna
Wetknij do tego swoje głupie slogany
Wszyscy śpiewają ciągle
Jesteście skurwysyny gotowi na nowe gówno??
Wstańcie i przyznajcie się, jutro nigdy nie nadejdzie
To jest nowe gówno
Wstańcie i przyznajcie się
Mamy to?? Nie
Chcemy tego?? Tak
To jest nowe gówno
wstańcie I przyznajcie się
Paplać, paplać, suki, suki
Buntownicy, buntownicy, zabawa, zabawa
Sex, sex ty nie zapomnisz przemocy
Blah, blah
Masz swoją miłość, w której się zanurzyłeś smutną i samotna
Wetknij do tego swoje głupie slogany
Wszyscy śpiewają ciągle
Wszystko było powiedziane wcześniej
Nic nie zostało do powiedzenia więcej
Kiedy wszystko jest takie same
Możesz prosić oto przez imię
Jesteście skurwysyny gotowi na nowe gówno??
Wstańcie i przyznajcie się, jutro nigdy nie nadejdzie
To jest nowe gówno
Wstańcie i przyznajcie się
Mamy to?? Nie
Chcemy tego?? Tak
To jest nowe gówno
wstańcie I przyznajcie się
Teraz to ty-wiesz-kto??
Mam ciebie-wiesz-kogo
Wepchnę ciebie-wiesz-gdzie
Wiesz dlaczego, cie nie obchodzi
Paplać, paplać, suki, suki
Buntownicy, buntownicy, zabawa, zabawa
Sex, sex ty nie zapomnisz przemocy
Blah, blah
Masz swoją miłość, w której się zanurzyłeś smutną i samotna
Wetknij do tego swoje głupie slogany
Wszyscy śpiewają ciągle
Paplać, paplać, suki, suki
Buntownicy, buntownicy, zabawa, zabawa
Sex, sex ty nie zapomnisz przemocy
Blah, blah
Masz swoją miłość, w której się zanurzyłeś smutną i samotna
Wetknij do tego swoje głupie slogany
Wszyscy śpiewają ciągle
Jesteście skurwysyny gotowi na nowe gówno??
Wstańcie i przyznajcie się, jutro nigdy nie nadejdzie
To jest nowe gówno
Wstańcie i przyznajcie się
Mamy to?? Nie
Chcemy tego?? Tak
To jest nowe gówno
wstańcie I przyznajcie się
Więc pozwól nam zabawiać cie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:08, 10 Mar 2007 |
|
|
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
Niezauwazalna, cicha, roztargniona,
Zawsze smutna i ku ziemi pochylona.
Byla cicha by nikt jej nie dostrzegl,
Chusta przyslonieta, aby nikt twarzy jej nie spostrzegl.
Wszystko sama robic chciala,
Dawala radosc innym sobie nie umiala.
Przez ludzi róznie byla odbierana,
Niektórzy mysleli, ze jest opetana.
Zastanawiala sie ona czesto nad swym zyciem,
Nad swa samotnoscia i jednym swym przezyciem.
Historia jej jak niczym z basni,
Wydarzyla sie naprawde w krainie bez wasni.
Jak kazdy, tak i ona milosci szukala,
Gdy juz odnalazla ze szczescia plakala.
Milosci rodzicielskiej nigdy nie doswiadczyla,
Nie uszanowala prawdziwej, wiec szybko sie skonczyla.
Koncówka jej zycia byla udreka,
Te wszystkie wspomnienia, zale-wielka meka.
Postanowila skonczyc z tym na zawsze,
Stwierdzila, ze to bedzie o wiele ciekawsze.
Wziela garsc tabletek, bo to nic nie boli,
Zamknela oczy i zasnela bardzo powoli.
Widziala aniola-tak sie jej zdawalo,
On zabral jej dusze,
wiec serce bic przestalo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:10, 10 Mar 2007 |
|
|
Bloody Princess
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 3738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestę??
|
|
|
|
,,Nie chodzi o to jak wyglądasz
Nie chodzi o to jak się poruszasz
Nie chodzi nawet o kolor twoich pieniędzy
To daje ci mój szacunek
Nie chodzi o to jak rozmawiasz
Nie chodzi o to jak mówisz
Zwracasz uwagę i wymawiasz głośno słowa
Dla tych, którzy naprawdę o to dbają
Mogę to poczuć
Przywołujesz mnie w sposób, do którego przywykłaś
Czas nie ma tu znaczenia
Ooch
Kłamstwa
Kłamstwa, to wszystko co mówiłaś
Czasami czuję się jakbym był lunatykiem
W imponująco dużym, nawiedzonym domie
Po prostu zawadzam otaczającej mnie ciemności
Wygląda na to, że nie mogę zasnąć w nocy
Mogę to poczuć
Przywołujesz mnie w sposób, do którego przywykłaś
Czas nie ma tu znaczenia
Ooch
Kłamstwa
Kłamstwa, to wszystko co mówiłaś"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:13, 10 Mar 2007 |
|
|
Kelly
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 6060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
|
|
|
"Wieczorem pora upić się
Tak najłatwiej przełknąć łzy
A potem gadka z byle kim
Do znudzenia aż mnie mdli
Wracam sama chociaż ktoś
Za rękę trzyma mnie
Może nawet kochać chce
Ja udaję że już śpię"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:15, 10 Mar 2007 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|