Rozmówki z podtextami

Dobra wymyślę jakąs tragedie dla Made... Jak chcesz...

Gdy Made całuje się z Brendonem na dworzu to atakuja ich qrczaki żądne krwiii... W tym czasie Bloody próbuje uratować Kell, a Ben Made i Brendona...

Post został pochwalony 0 razy

no juz lepiej kombinuj dalej... bo mi sie jakos dzisiaj nie chce... nie pracuje moja wyobraznia hehe o ile ja mam cos takiego

Post został pochwalony 0 razy

Ok, qrcze czym ja jestę? Pomysłodawcą xD? Wyobraźniotwórca xD? Czy co?

No i tak, mózg Kell został już wchłoonięty w połowie, gdy Bloody próbowała odciągnąc Kell... Nic to za bardzo nie dawało, więc Bloody postanowiła wziąć kawałek smierdzącego polskiego sera i podstawić go pod takie coś co wyglądało jak nos... kosmici zwiali przed smrodem... Nistety kosmici zostawili Kell bez połowy mózgu! Mózgu gdzie znajdowała sie pamięć!!
W tym czasie Ben jakoś odciągał Made trzymając ją za ręke, to ja wyszlam i sie wqrzyłam, mysląc, ze ben podrywa Made xD!

Post został pochwalony 0 razy

tak wyobraźniotwórca no mys dalej mysl

Post został pochwalony 0 razy

Ej...ja powiem wam..ze sie bałam tego domku na tej kurzej łapce...bo taka bajka była..no i tego sie właśnie bałam jak byłam mala xD hahaha
dobra:D

I Bloody rzuciła sie na Bena powalając go na ziemie....i głośno krzycąc. Made ze strschu puściła bąka...i zemdlała... Po chwili Ben uspokoił jednak Bloody i doszli jakoś do porozumienia ....Niestety mocno śmierdzący pierd Made przywołał stado mrówek...które jedna za drugą zaczęły wychodzić w mrocznej jamki w glebie! Po chwili z mrówek stworzyła sie jedna wielka mrówa ...która zaczęła terroryzować miasto....Biedna Made dalej leżała na ziemi....nie wiedząc co sie dzieje...

Post został pochwalony 0 razy

Więc Bloody postanowiłą sie ujawić... Że nie jest tylko zwykłą mężatką xD (ale to idiotycznie brzmi xD) tylko SUPERWOMEN!!! Zmieniła się w strój do walki... Kazała się Brendonowi zajać Made i zakazała dawać jej do jedzenia fasole, bób i inne rośliny strączkowe... Wzieła gigantyczny odkurzacz, który miach wchłonąc big mrówke! Wchłonoł... Tylko zostałuy jeszcze 2 nie rozwiązane sprawy, co zrobić z mrówką w opdkurzaczu i co dalej z mózgiem Kell!!!

CDN

Post został pochwalony 0 razy

już koniec?? xD czy co?? bo niewiem czy pisać xD

Post został pochwalony 0 razy

made wiesz co oznacza CDN xD?

Dobra nawet gdy wiesz to CDN = Ciag Dalszy Nastąpi xD

Post został pochwalony 0 razy

no wiem...tylko chodziło mi o to czy koniec narazie ...i że kiedyś dalszy ciag będzie:D

Post został pochwalony 0 razy

Nie no dopiszemy teraz xD!
No, więc tak, mrówke z odkurzacza postanowiliśmy dać Paulowi, ponieważ on wszystko zje xD
I postanowiliśmy wybadać ile wie Kell... Zadawaliśmy jej pyatnia o imię, wiek, numer telefonu, ale ona nic... Więc msieliśmy odzyskać mózg! No, wiec robimy z kartonu rakietę i lecimy w kosmos, w akwarium na głowie...

CDN

Post został pochwalony 0 razy

muahaha....w akwarium na głowie...a tam jeszcze woda..i rybki pływają xD

Post został pochwalony 0 razy

Akwarium wzieło się z mojego dzieciństwa xD Z ogladania Kaczora Donalda i innych pierdół xD I teraz dorosnąć nie mogę xD

ps. Ej no pomóżcie pisać mi to opo!!

Post został pochwalony 0 razy

no tak..też gdzieś widziałam xD

no i jesteśmy juz w tym kosmosie....jest pięknie...spełniły sie wszystkie sny moje xD
Nagle patrzymy a tu za rakietą sobie wędruje mózg Kell...Ja szybko wyskoczyłam z rakiety i wzięłam go w swoje łapy...wróciłam do rakity ii odkręciłam śrubki...i otworzyła sie czaszka...włożyłam mózg..Bloody pomogła mi podłączyć mózg do reszty małych żyłek itd.....

Post został pochwalony 0 razy

Ale nie stety coś sie nam pociuckało (jak ja lubie to słowo xD Mam dziwny gust xD Albo nie orginalny o_0) więc Kell nie pamiętałą niczego tylko czasy kiedy była płodem w brzuchu matki!!! Nie stety czaszka była zamnięta... Nie wiedziałyśmy co robić, a Kell rrozpoczynała swoją kolejną historie na temat jak tu jest zimno, a jak tam było ciepło... Nie wiedząc co zrobić postanowiłyśmy wyjąć jej mózg przez nos (sposobem Egipcjanów Smile

) i włożyć jej go przez uchu... No to tak zrobiłyśmy, dopchałysmy nogą i jakoś wyszło... Kell odzyskała pamięć!!! teraz wiedziała kim jest, i nie pamietała już czasu płodów...
Dobra wspaniale wszystko tylko jak powrócić do domu? Zabrakło nam paliwa!

Post został pochwalony 0 razy

wiec ben i brandon nasikali do zbiornika i jedziemy dalej z koksem

Post został pochwalony 0 razy