Sawm wita wszystkich! xD

a wiec moj ojciec 4 razy moj 4 letni brat tez cos kolo 4 razow a ja i moj starsy brat ANI RAZU nawet w zyciu samolotu zbliska nie widzalam ^^'

Post został pochwalony 0 razy

Haha, mój ojciec latał... hoho...... z 20 razy na luzie i turbulencje przeżywał xD tylko, że no, on to człowieczek światowy, że tak powiem jest....

Post został pochwalony 0 razy

moja mama latała kiedyś samolotem, a ja nie latałam, z bliska widziałam w Balicach ^^

Post został pochwalony 0 razy

Sawm ...człowiek światowy ? Smile

moze opowiesz cos dokładnie? Smile

Post został pochwalony 0 razy

Heh, nie, nie ma co opowiadać. Chodzi, że świata dużo zwiedził xD pływa, na statkach i wiecie, był tu i ówdzie...

Aa.... a co do mojego nika, to tak, opowiem Wam o nim... z początku było Sawyer'ka (weźcie, do Sawyer'a z LOST'ów), później ludzie zaczęli na mnie mówić Saw, no i spodobało mi się (ale właśnie, nie kojarzcie z "piłą") i tak zaczęłam się rejestrować... Ale kiedyś już ktoś gdzieś miał Saw, a ja żeby zachować jakąś oryginalność dodałam sobie "m" od Madden xD no i wyszło "Sawm" Razz

Ale możecie na mnie mówić Saw ;]

Post został pochwalony 0 razy

SWAT XD ok ok saw xD fajjnie a ja jestem czlowiek miastowy xDJak sie dorwe do jakiegos miasta to potem przez 2 miesiace muszza reperowac szkody bo wybrykach sick xD

Post został pochwalony 0 razy

No i bardzo dobrze xD

Post został pochwalony 0 razy

	madegirl napisał:
	noo...autko xD ja się zawsze chcialam samolotem przelecieć ..ktoś leciał ?

Ja nie leciałam xD

Post został pochwalony 0 razy

juz jak mnie widza w jednym sklepie u rodziny w miescie to chowaja rzeczy z blatu bo ja zawwsze cos stronce albo cos xD yeeey xD

Post został pochwalony 0 razy

ale słuchaj, Ty to większość rzeczy przez przypadek 'psujesz'?

Post został pochwalony 0 razy

Ja pamiętam jak raz prawie bym w szkole rozbiła akwarium.

Post został pochwalony 0 razy

Właściwie to ja sama sobie zazwyczaj robię "coś". Jestem zagrożeniem dla samej siebie...

Przykład, schodzę o tej 3 w nocy do kibla, oczywiście nie chce mi się zrobić kroku w bok żeby światło zapalić. Więc w tej ciemności schodzę po schodach, wydaje mi się, że jeszcze jeden stopień jest a tu niespodzianka - nie ma - i Saw prawie spada z tych schodów. Przechodzi 2 kroki i jebie się w przejście, ramieniem. Robi następne kilka kroków, nadal w ciemności, myśli,że drzwi od kibla są jeszcze jeden krok dalej a tu niespodzianka, i jeb w drzwi xD

Post został pochwalony 0 razy

Bloody Princess napisał:

	madegirl napisał:
	noo...autko xD ja się zawsze chcialam samolotem przelecieć ..ktoś leciał ?

Ja nie leciałam xD

E Blood żałuj jest zajebiście xD

Post został pochwalony 0 razy

Sawm napisał:

Właściwie to ja sama sobie zazwyczaj robię "coś". Jestem zagrożeniem dla samej siebie...

Przykład, schodzę o tej 3 w nocy do kibla, oczywiście nie chce mi się zrobić kroku w bok żeby światło zapalić. Więc w tej ciemności schodzę po schodach, wydaje mi się, że jeszcze jeden stopień jest a tu niespodzianka - nie ma - i Saw prawie spada z tych schodów. Przechodzi 2 kroki i jebie się w przejście, ramieniem. Robi następne kilka kroków, nadal w ciemności, myśli,że drzwi od kibla są jeszcze jeden krok dalej a tu niespodzianka, i jeb w drzwi xD

muahaha ...musiało fajnie wyglądac xD eheh xD
teraz to to jest śmieszne ..ale podczas tego pewnie nie było Ci śmiesznie xD hehe

Post został pochwalony 0 razy

Nie no, tak jest codziennie, znaczy co noc xD na serio Very Happy

ja jestem taką sierotą, ale mówię, zagrożeniem tylko dla siebie... I praktycznie zawsze walnę się o to samo, a to przez to, że światła sobie nie zapalę xD ale nie, cwana jestem, teraz biorę sobie telefon i nim sobie świecę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy