Zagubiony i rozbity
Beznadziejny i samotny
Uśmiechnięty na zewnątrz
Zraniony pod skórą
Moje oczy zanikają
Moja dusza krwawi
Próbuję coś zrobić, żeby było OK
Ale moja wiara się wyczerpuje
Pomóż mi wyleczyć te rany
Za długo są otworzone
Pomóż mi wypełnić tę duszę
Nawet jeśli to nie twoja wina
Ale jestem otwarty
I krwawię
Cały czas nowymi ranami
Potrzebuję czyjejś pomocy, żeby je zszyć
Ja tylko potrzebuję gazet
Ja tylko potrzebuję filmu
Ja tylko potrzebuję życia,
w którym mógłbym czytać i śnić
I teraz mój umysł jest jak otwarta książka
I teraz moje serce jest jak otwarta rana
I teraz moja dusza jest otwarta,
aby mogła wszystko zobaczyć
Ale pomóż mi wyleczyć te rany
Są otwarte tak długo
Pomóż mi napełnić tę duszę
Nawet jeśli to nie twoja wina
Jestem otwarty i krwawię
Cały czas nowymi ranami
I potrzebuję kogoś kto by mi pomógł
Więc chodź ze mną
Popchnę cię dalej
A później rzucę i krzyknę, żebyś została
Bo potrzebuję kogoś kto by mi pomógł
Potrzebuję kogoś kto by mi pomógł
Pomógł wyleczyć te rany
One są otware tak długo
Pomóż mi wypełnić tę duszę
Nawet jeśli to nie twoja wina
Jestem otwarty
I krwawię
Cały czas nowymi ranami
Potrzebuję kogoś kto pomoże mi je zszyć
Potrzebuję kogoś kto je wypełni
Potrzebuję kogoś kto pomoże mi je zamknąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach