Na ulicach poza Washington’em, D.C
Traciłem cały swój czas
A ty byłaś wtedy ze mną
Wtedy znaczyło dla mnie tak dużo
Mieć cię przy sobie
Zawsze miałem w tobie oparcie
A ty je miałaś we mnie
Mówię
Pozwól mi odejść
Trochę się pobawić
Moja decyzja jest do dupy…yeah
Ale jestem młody
Będziemy wychodzić wieczorem
Tylko próbując się zabawić
Byliśmy jak punk ass
Ale znaliśmy wszystkich
I kto mógł coś widzieć przez takie błyszczące
Przekrwione oczy
Każdy dzień był dla nas planem do zrealizowania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach